Fracht morski gwałtownie spada, panika na rynku

Według danych Baltic Shipping Exchange w styczniu tego roku cena 40-stopowego kontenera na trasie Chiny-zachodnie wybrzeże USA wynosiła ok. 10 tys. dolarów, a w sierpniu ok. 4 tys. dolarów, co oznacza spadek o 60 proc. w wysokości 20 000 USD.Średnia cena spadła o ponad 80%.Nawet cena z Yantian do Long Beach za 2850 USD spadła poniżej 3000 USD!

Według danych Southeast Asia Container Freight Index (SEAFI) Shanghai Shipping Exchange, stawki frachtowe za TEU na liniach Szanghaj-Wietnam Ho Chi Minh i Szanghaj-Tajlandia Laem Chabang Line spadły odpowiednio do 100 USD i 105 USD na 9 września. Obecny poziom stawek frachtowych jest jeszcze niższy niż koszt, nieopłacalny!Trzeci kwartał każdego roku to tradycyjny szczyt sezonu żeglugowego, ale na tle globalnej inflacji oczekuje się osłabienia gospodarki i spadku popytu, a przemysł żeglugowy nie jest w tym roku dobrze prosperujący.Jako ważny uczestnik rynku spedycyjnego, kierowcy ciężarówek mają dogłębną percepcję rynku.W ostatnich latach, przed „podwójnym świętem” Święta Środka Jesieni i Świętem Narodowym, kiedy spedytorzy spieszą się z towarami, często ustawiały się długie kolejki do wejścia do portu, ale w tym roku sytuacja uległa zmianie.

Wielu kierowców ciężarówek zgłasza, że ​​rynek faktycznie nieco się pogorszył.Odchodzący na emeryturę mistrz Wu przyznaje, że „w tym roku rynek jest najsłabszy”, ponieważ od ponad 10 lat zajmuje się portowym transportem ciężarówek kontenerowych.Znawcy branży przewidują, że wysoka inflacja za granicą ograniczy popyt, a presja spadkowa na gospodarkę będzie się nasilać.W porównaniu z ubiegłoroczną ceną przesyłek wynoszącą dziesiątki tysięcy dolarów, światowy rynek przewozów kontenerowych w czwartym kwartale nadal nie napawa optymizmem.spadł dalej.


Czas postu: 23 września 2022 r